Logo

News

News zdjęcie id 300

Uroczystość w Kutyłach

17.05.2023

W dniu 13 maja odbyła się w Kutyłach niezwykle doniosła uroczystość, która na trwałe zapisze się w historii tej niewielkiej miejscowości. Rozpoczęła się Mszą Św. odprawioną w kościele w Zdziarach przez ks. Roberta Capałę proboszcza parafii Domostawa z udziałem ks. Franciszka Kowala. Po jej zakończeniu  uczestnicy przemieścili się pod świetlicę w Kutyłach, gdzie  został odsłonięty i poświęcony pomnik w hołdzie pomordowanym przez Niemców w czasie II wojny światowej  mieszkańcom tej miejscowości. W uroczystości - powitani przez wójta gminy Zbigniewa Walczaka - wzięli udział: ks. Robert Capała – proboszcz parafii Domostawa, ks. Franciszek Kowal mieszkaniec Kutył, Aniela Olszówka – przewodnicząca Rady Gminy, Czesław Krzysztoń – zastępca burmistrza w Janowie Lubelskim, Zbigniew Markut – prezes Zarządu Światowego Związku Żołnierzy AK obwodu Nisko – St. Wola z Władysławem Potockim, Dionizy Garbacz były dyrektor wydawnictwa Sztafeta, znany z autorstwa książek na temat działań wojennych w naszym regionie,  Zbigniew Lach – dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Nisku, Justyna Kubasiewicz – kierownik ARiMR w Nisku, Tomasz Podpora – członek Zarządu Powiatu, Radni Rady Gminy Jarocin, dyrektorzy szkół: Anna Momot, Małgorzata Pchełka, Barbara Szabat, Joanna Kuziora, Sylwia Głuszak – dyrektor GOKSTiR, sołtysi z sołtysem   Ludwikiem Kuziorą na czele, harcerze z drużyny harcerskiej z Jarocina, mieszkańcy wsi Kutyły oraz innych miejscowości   gminy Jarocin.  Po przywitaniu gości wójt Zbigniew Walczak z sołtysem Ludwikiem Kuziorą odsłonili tablicę pamiątkową z nazwiskami osób pomordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej a ks. proboszcz Robert Capała z ks. Franciszkiem Kowalem dokonali poświęcenia pomnika.

W okolicznościowym przemówieniu Zbigniew Walczak przypomniał okoliczności powstania pomnika w Kutyłach. Pomysł jego wzniesienia narodził się w 2020 roku podczas spotkania mieszkańców Kutył obok świetlicy podczas rozprawy administracyjnej w terenie prowadzonej przez przedstawiciela starostwa  w sprawie ewentualnej możliwości transportowania przez drogę w Kutyłach wydobywanego nieopodal Kutył torfu. Padł wtedy pomysł, aby przetransportować wydobyty podczas prac przy drodze S 19 ogromny głaz w bezpośrednie sąsiedztwo świetlicy i umieścić na nim tablicę pamiątkową z nazwiskami zamordowanymi przez Niemców mieszkańców Kutył. Wójt podkreślił rolę, jaką odegrał dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Nisku Zbigniew Lach a mianowicie zorganizowanie przeniesienia pomnika z okolicy wiaduktu przy S 19 pod świetlicę, ufundowania tablicy pamiątkowej oraz kostki granitowej przed pomnikiem. Wójt przypomniał jak ciężko zostały doświadczone miejscowości z terenu gminy Jarocin podczas okupacji niemieckiej. Za pomoc partyzantom przeprowadzane były liczne pacyfikacje. Kutyła Zofia mieszkanka Kutył –  aresztowana przez Niemców w 1942 roku pod zarzutem pomagania partyzantom poprzez dostarczanie żywności była ciągnięta za samochodem i znaleziona martwa w rowie między Łążkiem a Janowem.  Niemal wszystkie zabudowania w Kutyłach  zostały spalone. Na dowód tego wójt pokazał kopię spisu spalonych zabudowań sporządzoną w 1947 roku przez sołtysa wsi Katy.  W Majdanie Golczańskim spalonych zostało 70 domów, w Mostkach 75. Wójt zauważył, że wykaz zabitych przez Niemców i spalonych zabudowań dotyczy wprawdzie wsi Katy ale w rzeczywistości dotyczy mieszkańców Kutył, które były do niedawna przysiółkiem Katów. Pomnik będzie świadectwem, że zamordowani byli mieszkańcami Kutył a nie Katów.

Następnie przedstawił potrzebę stawiania pomników jako świadectwa  wydarzeń historycznych w sytuacji, gdy niektóre państwa prowadzą tzw. politykę historyczną zakłamującą  rzeczywisty przebieg wydarzeń z okresu II wojny światowej. Próbuje się zakłamać sprawstwo Niemiec za pomocą niewymieniania narodowości „nazistów” przy jednoczesnym nazywaniu niemieckich obozów koncentracyjnych „polskimi obozami”. Przeciętny mieszkaniec krajów zachodnich na tej podstawie może sądzić, że tymi „nazistami” byli Polacy. Zwrócił też uwagę na karygodne różnicowanie przez polskie władze ofiar II wojny światowej; godne upamiętniania są ofiary Niemców i Sowietów, natomiast ofiary Ukraińców – w głównej mierze mieszkańcy wsi z Wołynia i Małopolski wschodniej - zamordowane w niewyobrażalnie okrutny sposób przy pomocy wideł i siekier nie mogą nawet liczyć na chrześcijański pochówek, gdyż Ukraina nie zgadza się na ich ekshumacje. Trudno też się pogodzić z uprawianiem   kultu ludobójców na  Ukrainie. Gdy w lesie koło Wodzisławia Śląskiego została zainscenizowana przez grupkę osób uroczystość z okazji urodzin Hitlera, podczas której została ułożona swastyka z wafelków pisały o tym media na całym świecie. Obecnie milczą, gdy na Ukrainie powstają kolejne pomniki Bandery i Szuchewycza. Trudno to zrozumieć.

Na koniec stwierdził, że chociaż   istnieje groźba wciągnięcia Polski do wojny, która toczy się na Ukrainie to ma nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie.

Następnie głos zabrał ks. Franciszek Kowal, który stwierdził, że jako młody człowiek interesował się wydarzeniami  z okresu wojny w rodzinnej miejscowości. Miał okazję rozmawiać na ten temat ze starszymi osobami pamiętającymi te czasy. Przytoczył także szczegóły dotyczące niektórych zdarzeń, jak np. zabranie przez Niemców Zofii Kutyły. Wskazał też, że w uroczystości bierze udział wielu wnuków i prawnuków osób zamordowanych. Z kolei dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Zbigniew Lach stwierdził, że pamięta, iż to sołtys Kutył Ludwik Kuziora jako pierwszy zaproponował aby na kamieniu umieścić tablicę z nazwiskami osób zamordowanych przez Niemców. Wyraził nadzieję, że pomnik z tak trwałego materiału jak kamień długie lata będzie służył mieszkańcom Kutył w utrwalaniu wiedzy o przeszłości.

Po przemówieniach nastąpiło złożenie pod pomnikiem kwiatów i zniczy. Kwiaty złożyli wójt gminy Zbigniew Walczak z przewodniczącą Rady Gminy Anielą Olszówka oraz sołtys Ludwik Kuziora z panią Elżbietą Ląd wnuczką zabitego Stanisława Kutyły, znicze natomiast harcerze oraz przedstawiciele  Światowego Związku Żołnierzy AK obwodu Nisko – Stalowa Wola Zbigniew Markut i Władysław Potocki.

Na zakończenie głos zabrał Ludwik Kuziora sołtys Kutył, który podziękował wszystkim, którzy wsparli wzniesienie  oraz tym, którzy pomogli w organizacji uroczystości odsłonięcia i poświęcenia pomnika: księżom, organiście i zespołowi śpiewaczemu za oprawę Mszy Św., harcerzom trzymającym wartę przy pomniku, pani Sylwii Głuszak dyrektor GOKSTiR. Szczególnie podziękował  dyrektorowi Zbigniewowi Lachowi za przetransportowanie kamienia pod świetlicę, zaznaczając jak dużą stanowiło to trudność, gdyż  ważył on 11,5 ton oraz ufundowanie tablicy z nazwiskami zamordowanych przez Niemców, których wymienił z podaniem ich wieku. Byli to: Kutyła Antoni – lat 38; Kutyła Grzegorz - lat  70; Kutyła Jan  -    lat  31; Kutyła Katarzyna - lat  78; Kutyła Stanisław - 64 lat; Kutyła Tomasz – lat  51;      Kutyła Zofia – lat 36; Mul Adam - lat  51 oraz Powęska Stanisław -  lat  36. Kończąc sołtys zaprosił uczestników uroczystości na poczęstunek do świetlicy.

Akceptuję

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.